niedziela, 20 kwietnia 2025

Message to all "nice guys" I've encountered (who turned out not to be the nice guys).

You will never be a "nice guy". You have been socialized to subconsciously hate women for all your failures. You have been told that you are supposed to rule over this world and you ceaselessly are desperate to achieve that goal. You were told by your parents that you can achieve anything just with your charisma, but the reality quickly verified you, once you confront real women in your pathetic life. All the validation is half-hearted, just to make you cope, but in reality most women, even the ugliest, most sexually inexperienced ones are laughing at your dumb personality and unwillingness to adapt.. Your unwillingness to learn is showing, every second you have a sex with a woman. You don't learn anything about her pleasure, because abrahamic religions told you it's sinful to make a woman become pleasured. You prioritize your own pleasure on top of that by engaging in needless cruelty, whether physical or mental against women, who don't obey your orders. The next thing you're gonna do is either to commit suicide or identify yourself as a woman, because you eventually can't bear the male-made world full of wars (and your fellow males make you die for them), patronizing against women on so many levels and trying to make out of them stay at home mothers or prostitutes. That's your life, the longer you decide to denigrate women. No refunds, that's your choice. There is no going back.

Deepfake'i to nowa forma nękania i przemocy.

 Zwalczajmy je, jeśli możemy, mój wpis jest krótki, aby ostrzec ludzi przed niebezpieczeństwami nowych technologii.

Polska ma wady, ale nigdy jej dogmatycznie nie znienawidzę.

 Tak wiem, Polska to kraj mocno katolicki, patriarchalny, jej mieszkańcy, zwłaszcza mężczyźni nienawidzą nas kobiet, ale jestem w pełni świadoma tego, że chociażby Polska była tak jak inne kraje świata patriarchalnym reliktem, niestety nie jestem w stanie Polski i Polaków znienawidzić.
A to dlatego, że Polacy i Polki zbyt wiele wycierpieli, aby teraz jakieś pierwsze lepsze, nieznające historii typki, opowiadały niestworzone rzeczy. Nawet jeśli niektórzy Polacy wsławili się morderstwami na mniejszościach czy kobietach (co uważam za rzecz wielce naganną i wstydliwą), i tak historycznie zasadne jest stwierdzenie, że Polscy obywatele byli ofiarami II wojny Światowej, a następnie Komunizmu (można zmienić mi zdanie i mieć inne poglądy). Zbyt wielu ludzi na świecie zaprzecza temu, że wielu Polaków zostało bestialsko zamordowanych.
Jako feministka, mogę się jakoś odnieść. Kobiety też są mordowane, dyskryminowane, gwałcone, nikt nie użala się nad nami ani nam nie współczuje, zdaje się, że to samo jest na Zachodzie, jak się przeczyta o ich stosunku do Polski.
Jest mi nieironicznie żal, ale zawsze można powiedzieć "nie trzeba się było rodzić obywatelką Polski ani kobietą", lecz te dwie rzeczy, mocno wpłynęły na moje poglądy.