Bardzo religijnie podchodziłam do covidowych lockdownów, oprócz jednej rzeczy i zgadnijcie jakiej.A tak poza tym, to KONIEC!Nie będę dłużej udawała, że politycy chcieli mojego dobra.Nie będę więcej się rozpisywała, ale wiecie, co mam na myśli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz